Dnia 5 kwietnia uczniowie klas I, II i III pod opieką pań: Grażyny Dembek i Małgorzaty Leszczyńskiej, w ramach powitania wiosny byli na wycieczce w Narwiańskim Parku Narodowym. Osiemnastoosobowa grupa młodzieży zwiedzanie rozpoczęła od Ośrodka Edukacyjnego „Młynarzówka” w Kurowie. Na początku w sali kinowo - konferencyjnej został wyświetlony film opowiadający o genezie powstania Narwi i walorach Parku.
Następnie uczniowie zwiedzali stałe ekspozycje przyrodnicze, na których prezentowane są najbardziej charakterystyczne zbiorowiska Narwiańskiego Parku, zwierzęta i rośliny występujące w ich naturalnym środowiskach. Dzięki efektom audiowizualnym i prezentacjom multimedialnym zapoznali się z ornitofauną Parku, życiem bobrów i bezkręgowców. Po czym zwiedzili dioramę kulturową porównującą użytkowanie doliny dawniej i obecnie. Z kolei w pracowni edukacyjno-interaktywnej młodzież zapoznała się z najbardziej charakterystycznymi zwierzętami Parku.
Kolejnym etapem wycieczki były warsztaty edukacyjne, których tematem były ptaki Doliny Narwi, a dokładnie ich przystosowania do środowiska, odżywiania i trybu życia. Do tego celu posłużyły eksponaty gęsi, kaczek, perkozów, rycyka i błotniaka stawowego oraz finalnie karty pracy. Uczniowie z zaangażowaniem uczestniczyli również w interaktywnych grach pogłębiających wiadomości i umiejętności o faunie NPN.
Następnie młodzież wraz z opiekunami przejechała autokarem do miejsca, z którego ruszyła pieszo do punktu widowiskowego nad „zerwanym mostem”. Uczniowie mieli możliwość podziwiać typowy podmokło bagienny krajobraz doliny Narwi oraz posłuchać legendy związanej z mostem.
Podobno, podczas pierwszej budowy przeprawy, pracownicy mieli mnóstwo kłopotów, gdyż grunt w tym miejscu był bardzo podmokły i prace bardzo się przeciągały. Pewnego dnia robotnikom zaproponował swoją pomoc diabeł. Obiecał, że zbuduje most w kilka dni, jednak nie za darmo. W zamian chciał otrzymać ofiarę, w postaci pierwszej osoby, która przekroczy most. Robotnicy zgodzili się i diabeł most postawił. Nadszedł dzień zapłaty, a robotnicy otrząsnęli się i postanowili oszczędzić ludzi. Jako pierwszą istotę przez most przeprowadzili… starego konia. Diabeł wściekł się i rzucił klątwę, według której każdy odbudowany w tym miejscu most przetrwa 11 lat, a po nich wybuchnie wielka wojna. W roku 1915 przechodzące wojska rosyjskie spaliły most, by opóźnić przejście wojsk niemieckich. Został on odbudowany w roku 1928. Po raz drugi most został spalony we wrześniu 1939, kiedy to we wsi pojawiły się wojska niemieckie. Czyli… przepowiednia diabła sprawdziła się już dwa razy i nikt nie miał odwagi odbudowywać mostu kolejny raz😊.
Na koniec było ognisko z kiełbaskami, które przygotowali pracownicy NPN w altanie, przy zabytkowym dworku w Kurowie. Młodzież piekąc kiełbaski mogła przysłuchiwać się od czasu do czasu charakterystycznym dźwiękom wydawanym przez ukrytego w szuwarach bąka. Tego głosu nie da się pomylić z żadnym innym gatunkiem ptaka. Nasyciwszy ducha i ciało, po dniu pełnym wrażeń, młodzież bezpiecznie wróciła do szkoły.